Informacja dotycząca dostępności leków w polskich aptekach
W ostatnich miesiącach kwestia dostępności leków w polskich aptekach budzi wiele kontrowersji. Wobec dramatycznych sygnałów spotkała się ze zdecydowanymi działaniami ze strony ustawodawców oraz organów rządowych odpowiedzialnych za zabezpieczenie zdrowia.
Obecnie przyczyny braku leków w aptekach i rozwiązania tego problemu są prezentowane w przestrzeni publicznej przez różne środowiska, w tym również zainteresowane korzystnymi dla siebie rozwiązaniami grupy interesów. Istotne wydaje się zatem przedstawienie podstawowych informacji dotyczących możliwości zakupu produktów leczniczych w polskich aptekach.
Porządkując obecną dyskusję dotyczącą dostępności leków w oparciu o dane zbierane przez Głównego Inspektora Farmaceutycznego, należy stwierdzić , że:
- wprowadzenie w życie 12 lipca br. nowelizacji ustawy Prawo Farmaceutyczne znacząco poprawiło zaopatrzenie polskich aptek w najbardziej poszukiwane leki. Na liście leków zagrożonych brakiem dostępności stworzonej przez Ministra Zdrowia znajduje się 183 preparaty. Główny Inspektor Farmaceutyczny do końca września br. wydał 1300 decyzji sprzeciwiających się wywozowi . Leki, które miały trafić na eksport, zostały skierowane przez hurtownie do polskich aptek, o czym świadczą sygnały z całego kraju. Monitoring prowadzony przez wojewódzkich inspektorów wykazuje stopniową poprawę sytuacji. Można mówić o zróżnicowaniu terytorialnym – problemy z dostępem do leków występują w zachodnich województwach przygranicznych. GIF intensyfikuje kontrole w hurtowniach w celu sprawdzenia stanu wdrożenia przepisów ustawy. Proces nasycenia produktami polskiego rynku nie został jeszcze zakończony, dlatego Minister Zdrowia nadal utrzymuje grupę produktów na tzw. „liście deficytowej”.
- Próby wywozu i obchodzenia prawa będą się zapewne powtarzały. Rolą państwa jest skuteczne wychwytywanie prób nielegalnego wywozu. Inspekcja farmaceutyczna odkryła i zwalcza kolejne schematy działania, których zasięg jest jednak mniejszy od wywozu przez hurtownie w ramach tzw. „odwróconego łańcucha”. W wyniku wspólnych akcji poprawiło się współdziałanie organów kontrolnych, niezbędne są jednak zdecydowane działania prokuratury i sądownictwa aby skutecznie odstraszyć kolejnych nieuczciwych przedsiębiorców.
- Trudności z zakupem leków w aptece związane są także między innymi z:
- problemami w dystrybucji krajowej, wynikającymi z praktyk stosowanych przez producentów leków i największych hurtowni w Polsce. Niektóre z modeli biznesowych utrudniają funkcjonowanie aptek. Jednak ingerencja resortu zdrowia w ten obszar zostałaby potraktowana jako próba ograniczania swobody działalności gospodarczej. Inspekcja farmaceutyczna może zareagować jedynie w przypadkach naruszenia obowiązującego prawa, co w ciągu ostatniego roku skutkowało decyzjami o cofnięciu zezwoleń na prowadzenie hurtowni czy aptek ogólnodostępnych. Ponadto, poprawiająca się dostępność do leków z pewnością wpłynie na zaniechanie stosowania przez producentów praktyk ograniczania podaży deficytowych leków w ramach tzw. linii interwencyjnych, czy podobnych rozwiązań
- niechęcią właścicieli aptek do magazynowania drogich produktów, których sprzedaż zagrożona jest dużym ryzykiem straty finansowej. Magazynowanie pełnego asortymentu wszystkich leków (10 000 pozycji) w każdej aptece prowadziłoby do dużych strat i konieczności utylizacji przeterminowanych produktów, w miejscach, gdzie pacjenci nie korzystają z konkretnej grupy produktów. W trakcie praktyki biznesowej aptekarze nauczyli się specyfiki swojej lokalizacji i najczęściej występujących schorzeń. W związku z tym nie w każdej aptece w Polsce pacjent może otrzymać pełen asortyment leków np.: leki specjalistyczne są zazwyczaj sprzedawane w pobliżu placówek specjalistycznych, w których lekarze ordynują
- niechęcią do stosowania leków – zamienników. Proponowane przez farmaceutów tańsze zamienniki deficytowych leków nie zawsze są akceptowane przez pacjentów. Ponadto stosowanie leków – zamienników ograniczane jest przez lekarską ordynację: „nie zamieniać”.
Środowisko ekspertów skupione wokół Ministra Zdrowia przygotowuje projekt ustawy o zawodzie farmaceuty, koncentrującej się wokół wdrożenia idei opieki farmaceutycznej. W założeniach ustawy mają pojawić się zapisy, w których podstawowym mechanizmem konkurencyjności będzie poziom obsługi pacjenta, a nie stosowanie dyskryminujących modeli biznesowych, wykluczających obecnie funkcjonujące placówki obrotu detalicznego lekami.
Wobec powyższych wyjaśnień, tytuł w Gazecie Wyborczej z dnia 5.10.2015. „CHOROBLIWY BRAK LEKÓW” jest krzywdzący, niesprawiedliwy i nie oddający rzeczywistości.